Przejdź do treści
Home » Wrocław na weekend – tych atrakcji nie możesz przegapić

Wrocław na weekend – tych atrakcji nie możesz przegapić

  • przez

Stolica Dolnego Śląska to świetna propozycja na tzw. City Break, czyli krótki, miejski wypad zazwyczaj obejmujący jeden weekend. Wrocław jest świetnie skomunikowany i dostępny każdym środkiem transportu, oferta noclegowa jest ogromna, a mnogość atrakcji gwarantuje, że nie będzie czasu na nudę. Wypad do Wrocławia warto rozważyć zwłaszcza wiosną i latem, dzięki czemu spacery po miejskich parkach i nadodrzańskich bulwarach pełnych beach barów będą dodatkowym punktem na mapie zwiedzania.

Planowanie weekendowego wypadu do Wrocławia warto zacząć wcześniej, z kilkutygodniowym wyprzedzeniem, ponieważ część atrakcji trzeba rezerwować znacznie wcześniej. Mowa na przykład o biletach do niezwykle popularnego Teatru Muzycznego Capitol. Spektakle pełne wizualnych i muzycznych fajerwerków przyciągają rzesze widzów, w tym również tych, którym nie po drodze z klasycznym teatrem mówionym. Jeśli planujemy dotrzeć do Wrocławia w piątek po południu, dobrym pomysłem na zagospodarowanie wieczoru będzie właśnie spektakl w Capitolu. Po jego zakończeniu można wybrać się na spacer po oświetlonej starówce – teatr od Rynku dzieli zaledwie piętnastominutowy spacer.

Miejskie śniadanie we Wrocławiu

Miejski weekend to świetna okazja do zapoznania się z kulinarnymi atrakcjami miasta. Właśnie dlatego sobotę warto zacząć od śniadania w miejskiej scenerii. Do szczególnie polecanych należą oczywiście lokale z własną piekarnią. Status kultowych w mieście mają śniadania w Dinette, które po południu zmienia się w jedną z najciekawszych restauracji we Wrocławiu. Przysmaki w stylu francuskim serwuje Charlotte Bistro, mnóstwo propozycji dal wegan i wegetarian serwuje hummusownia „w kontakcie”, a z kolei w Panczo zjecie śniadanie w stylu meksykańskim. Zdecydowanie jest z czego wybierać!

Rynek Wrocławski pełen legend

Wrocławia nie można opuścić bez zwiedzenia okolic Rynku, więc tam warto skierować kroki tuż po śniadaniu. Leniwy spacer wokół efektownej starówki warto uzupełnić o rzut oka na centrum z lotu ptaka, na przykład z kładki łączącej wieże Katedry św. Marii Magdaleny, zwanej potocznie mostkiem pokutnic. Zawieszona na wysokości 45 m kładka wzięła nazwę od legendy o młodej wrocławiance, która prowadziła hulaszcze życie. Została przeklęta przez ojca, a w efekcie zmuszona do pozostania na mostku i zamiatania go do chwili, gdy czar zostanie zdjęty.

PRZECZYTAJ  Zaglądamy do portfeli Polaków

Śladami latarnika we Wrocławiu

Kolejnym przystankiem na mapie każdego zwiedzającego Wrocław powinien być Ostrów Tumski, czyli najstarsza, zabytkowa część Wrocławia. Perłą e jego koronie jest gotycka katedra p.w. św. Jana Chrzciciela. Będąc w tym miejscu nie można choć rzucić okiem na jego niezwykle efektowne wnętrza. Na jednej z wież kościelnych również mieści się punkt widokowy, skąd w pogodne dni wzrokiem objąć można całe miasto, a nawet dostrzec panoramę pobliskich gór. Ostrów Tumski robi wrażenie za dnia, ale nocą jest jeszcze bardziej urokliwy za sprawą oświetlających go, gazowych latarni. Dba o nie latarnik, który każdego dnia, tuż po zmroku i o świcie, przemierza okolicę i zapala lub gasi latarnie. Wyróżnia go bardzo charakterystyczny, czarny ubiór z czarną peleryną i cylindrem. Spacer w tej okolicy zakończyć można w przylegającym do Ostrowa Ogrodzie Botanicznym Uniwersytetu Wrocławskiego, to prawdziwa oaza zieleni w środku miasta,  której znaleźć można nie tylko przepiękne rośliny, ale również staw z wodospadem, szklarnie z egzotycznymi gatunkami roślin czy spory ogród warzywny.

Śląskie niebo i rakowe szyjki we Wrocławiu

Po porannym zwiedzaniu warto zrobić przystanek na obiad – osobom, które odwiedzają miasto i region po raz pierwszy polecamy wybór restauracji z kuchnią nawiązującą do wrocławskich tradycji kulinarnych. W pobliżu Rynku znajduje się Restauracja Wrocławska, gdzie zjeść można tradycyjną zupę z raków, Śląskie Niebo czyli schab w sosie  zsuszonych owoców czy wrocławski bigos na bazie nie białej, ale czerwonej kapusty. Kolejnym miejscem słynącym z tradycyjnych smaków Wrocławia jest restauracja w Art Hotelu. W tutejszym menu kulinarna przeszłość spotyka współczesne trendy, czego efektem są na przykład pierogi z szyjkami rakowymi w cebulowym bulionie, rybny żur i barszcz biały z kiszką ziemniaczaną czy konfitowane gęsie żołądki.

Gdzie do muzeum we Wrocławiu

Popołudnie warto zagospodarować wizytą w jednym z wrocławskich muzeów. Do szczególnie polecanych należy Hydropolis, czyli jedyne w Polsce centrum wiedzy o wodzie. Powstało na terenie dawnych wodociągów, a w jego wnętrzu znajduje się niezwykle efektowna, multimedialna ekspozycja, obejmująca rolę wody w przyrodzie, modele pierwszych urządzeń umożliwiających jej ujarzmienie i kierowanie do miast i domów, dzieje żeglarstwa czy rolę, jaką woda odegrała w dziejach społeczeństw. Warte odwiedzenia jest także Muzeum Narodowe prezentujące zbiory sztuki wraz z jego oddziałem, Pawilonem Czterech Kopuł, położonym przy Hali Stulecia. W samym Rynku mieści się z kolei jedyne w Polsce muzeum poświęcone dziełu literackiemu „Pan Tadeusz”, pełne multimedialnych elementów i atrakcji dla najmłodszych.

PRZECZYTAJ  Smacznie, zdrowo i bezkalorycznie!

Impreza pod neonem

Wrocławski wieczór warto spędzić na kolejnych, kulinarnych eksploracjach, przy okazji zahaczając o tutejsze Puby. W tym celu warto wybrać się na sąsiadujące ze sobą ulice św. Antoniego i Włodkowica, które obfitują w modne puby i knajpki z kuchnią różnego typu, od smaków Peru, Izraela czy Meksyku po świetną włoską pizzę i fenomenalne azjatyckie wariacje. Również w tej okolicy zjecie też najlepsze wrocławskie frytki wprost z okienka. Przy ul. Św. Antoniego kryje się także perełka architektoniczna – odrestaurowany Pasaż Pokoyhoff, oraz Galeria Neon Side, czyli niepozorne podwórko, które wieczorami rozświetla się blaskiem różnokolorowych neonów.

Do Hali i Zoo

Propozycja na ostatni dzień wypadu do Wrocławia jest spacer w okolice Hali Stulecia. Budowla wzniesiona jeszcze w latach 30. Jest architektonicznym symbolem miasta, którego otoczenie wiosną i latem staje się niezwykle popularnym terenem rekreacyjnym. W sezonie na placu przed Halą często odbywają się zloty foodtrucków, a w jej wnętrzach goszczą targi mody i rękodzieła. Po przeciwnej stronie ulicy prowadzącej do Hali znajduje się natomiast wrocławskie Zoo, którego kluczowym elementem jest Afrykarium stworzone z myślą o zwierzętach z tego kontynentu. Zwiedzanie wszystkich zakamarków zoo zająć może długie godziny i dostarczyć wielu wrażeń zwłaszcza najmłodszym. Szczególnie polecamy śledzenie podwodnego życia mieszkających tu fok, kotików i pingwinów, wizytę u niedźwiedzi, wszędobylskich surykatek czy w tutejszej motylarni. Tuż przy muzeum, między jego murami a rzeką, odpocząć można w lokalnych beach barach. W pobliżu jednego z nich mieści się natomiast stacja jedynej we Wrocławiu kolejki gondolowej, Polinki, która przewozi pasażerów nad rzeką i odstawia w okolice wspomnianego wcześniej Hydropolis.  

Jaki nocleg we Wrocławiu?

Powyższe wskazówki warto uwzględnić podczas planowania wypadku do Wrocławia. Kluczowym elementem planowania jest wybór noclegu. Opcji jest wiele – do dyspozycji są hotele, hostele, oraz apartament. Warto zwróci uwagę zwłaszcza na te ostatnie, zwłaszcza, gdy kluczowa dla nas jest lokalizacja lub chcemy, by nocleg spełniał konkretne potrzeby. Apartamenty we Wrocławiu są zlokalizowane we wszystkich zakamarkach ścisłego Centrum i śródmieścia, w tym w samym rynku, co sprzyja na przykład miłośnikom życia nocnego. Te zlokalizowane w pewnej odległości od centrum są z kolei dobrą opcją na wypad rodzinny, czemu sprzyja spokojniejsza okolica i możliwość dostosowania wyposażenia apartamentu do potrzeb na własną rękę. Hotele zazwyczaj zlokalizowane są w ścisłym centrum miasta (co wiąże się z kosztami) lub na peryferiach centrum, omijając część bardzo atrakcyjnych dzielnic. Przykładowo, zielony Biskupin czy Sępolno to świetny punkt wypadkowy do wspomnianej Hali Stulecia czy Zoo, jednak w tej okolicy dominują apartamenty. Podobnie jest z Nadodrzem, dzielnicą rzemieślników i artystów, gdzie również apartamenty wyparły hotele. Właśnie z tego względu wybierając się do Wrocławia warto postawić na apartament, który daje komfort, swobodę i pozwala zaoszczędzić w stosunku do oferty hotelowej.